5,000 wyświetleń! :)

Właśnie mi stuknęło 5,000 wyświetleń na blogu! Nie jest może czym się chwalić, ale biorąc pod uwagę, że blog jest jeszcze małym 6-miesięcznym dzieciaczkiem, który nie dostał na start żadnej reklamy i nie był w żaden sposób promowany, nie jest to chyba aż tak źle. 🙂

Z tej okazji wygrzebałam śliczne zdjątko z wyprawy do Maroka w zeszłym roku. Wyprawa ta pozwoliła mi uzmysłowić, że pojechać można wszędzie, jeśli naprawdę się tego chce i odpowiednio ustawi się priorytety.

Nisia