Błędne Skały Zimą

W zimie albo na wiosnę niektóre szlaki są pozamykane, co nie zawsze jednak oznacza, że nie da sie na nie wejść, ale że robi się to na własną odpowiedzialność (bo na przykład są roztopy albo jest ślisko) – po prostu jest bardziej niebezpiecznie niż normalnie. 😉 Na taką wyprawę trzeba się dobrze przygotować – zarówno pod względem wyposażenia jak i informacji co do bezpieczeństwa (o tym pisałam przy okazji wpisu o Śnieżce). Podobnie było na Błędnych Skałach niedaleko Kudowy-Zdrój – utrudnieniem był śnieg i w niektórych miejscach lód, ale wejść się dało, trzeba było tylko bardzo uważać. 🙂

Czytaj dalej „Błędne Skały Zimą”

Wypadki Chodzą Po Ludziach

Na wyprawę w góry często trzeba się dobrze przygotować (chyba, że jedziemy na Ślężę albo inną mniejszą górkę 😉 ) – podstawą są oczywiście dobre buty z przyczepną podeszwą i ciepłe ubranie – a najlepiej kilka warstw, które można zdjąć/ubrać w razie potrzeby. Dobrze też nie zaczynać od wysoko położonych szlaków, ale wchodzić coraz wyżej z biegiem czasu, żeby w międzyczasie nabrać doświadczenia i wiedzy.

Czytaj dalej „Wypadki Chodzą Po Ludziach”

Romantyczna Przejażdżka Łódką (Madryt, Hiszpania)

Madryt nie zrobił na mnie niesamowitego wrażenia – spodziewałam się czegoś bardziej wspaniałego i zapierającego dech w piersi. A Madryt to po prostu duże miasto – nie mówię, że nie warto tam jechać, o nie!, po prostu nie można mieć wygórowanych wymagań. 😉 Dwie atrakcje, które najbardziej podobały mi się w Madrycie to flamenco (o którym tutaj) i park Retiro z ogrodami.

madryt_retiro2

Czytaj dalej „Romantyczna Przejażdżka Łódką (Madryt, Hiszpania)”

Siła Natury (Wodospad Misol-ha, Meksyk)

Będąc w Palenque nie mogliśmy oczywiście ominąć okazji, żeby pojechać do wodospadu Misol-ha oraz całego kompleksu mniejszych wodospadów znanych Agua Azul. W mieście zafundowaliśmy sobie jednodniową wycieczkę do obu tych miejsc – kosztowała jedynie 270 peso za osobę (wliczając wstęp), czyli około 50zł (więcej o kosztach wyjazdu do Meksyku i przejazdu/atrakcji w tym kraju znajdziesz tutaj). Wszędzie pełno było miejsc, gdzie można było zapłacić za sam transport (wychodziło potem na to samo), więc nie trzeba było szczególnie długo szukać.

misol-ha_map

Naprawdę warto było zwiedzić Misol-ha, bo robiło niesamowite wrażenie (przynajmniej w okresie, kiedy ja je widziałam, czyli październik 2016) – jak dla mnie to jest jedno z czterech najpiękniejszych miejsc w Meksyku (obok zapierającego dech w piersi kanionu Sumidero, ślicznego i spokojnego znajdującego się nad ocenem miasta Mazunte oraz położonych głęboko w dżungli ruin miasta Uxmal).

Czytaj dalej „Siła Natury (Wodospad Misol-ha, Meksyk)”

Śnieżka Wiosną (kwiecień 2017)

Od niedawna strasznie ciągnie mnie w góry mimo iż mam kiepską kondycję i urodziłam się nad morzem (które zawsze kochałam!). Chciałabym zdobyć kilka szczytów w tym roku – nie tylko te wyższe jak Giewont czy Kasprowy Wierch, ale także kilka mniejszych (na te jeszcze nie mam planów 😉 ).

W zeszłym miesiącu wybraliśmy się z chłopakiem do Karpacza, ponieważ chcieliśmy wejść na Śnieżkę (i powylegiwać się w hotelowym jacuzzi :D). Obawiałam się, że kolana mnie zawiodą po śnie zimowym – może znacie to lenistwo w czasie zimy i brak ochoty na robienie czegokolwiek. Takie podejście przez kilka miesięcy wystarczy, żeby kondycja spadła jeszcze bardziej… 😉 I zawsze ta towarzysząca myśl, że w następnym miesiącu zacznę dbać o kondycję, pójdę na karate, na ściankę, pojedziemy na wycieczkę rowerową… 😉 i tak to się przeciąga do momentu aż słońce wychyli się zza chmur i zacznie przyjemnie ogrzewać skórę… Może ja faktycznie działam na baterie słoneczne…? 😉

Czytaj dalej „Śnieżka Wiosną (kwiecień 2017)”

Koniec Snu Zimowego! (Złoty Stok/Jawornik Wlk)

Nie cierpię mrozów, zima jest więc dla mnie okresem snu zimowego – chowam się w kocyk, otwieram wino i rozleniwiam się w ciepełku. ^^ Przyjemnie spędza się tak czas, leniuchując, czytając książkę, grając w bilarda albo chodząc ze znajomymi po escape roomach, których cała masa znajduje się we Wrocławiu. Ja jednak lubię aktywnie spędzać czas, więc po jakimś czasie zaczyna mnie to nużyć, a wtedy czekam z utęsknieniem na słońce i ładną pogodę, żeby znów ruszyć w podróż!

Zaczynam planować i organizować wyjazdy na weekendy i urlop. Mam natłok pomysłów i duże pokłady energii, które budzą się jak tylko słońce wyjrzy zza chmur. I tak właśnie jest teraz – koniec już snu zimowego, pora się obudzić – przecież tyle jest jeszcze do zrobienia! 🙂

Czytaj dalej „Koniec Snu Zimowego! (Złoty Stok/Jawornik Wlk)”

Tu Uratuje Ciebie Tylko Spokój (Palenque, Meksyk)

Do tej pory był Meksyk turystyczny, spokojny, suchy i bardzo ciepły. Do tej pory mocno zaznaczała swoje terytorium cywilizacja, a natura tylko odsłaniała lekko zęby. Tutaj, obślizgła dżungla zaczęła przenikać do miasta, zabijając pozorne poczucie bezpieczeństwa. 😉

Czytaj dalej „Tu Uratuje Ciebie Tylko Spokój (Palenque, Meksyk)”

Flashback: Spokojne Uliczki Mdiny (Malta)

Będąc na Malcie, koniecznie trzeba odwiedzić Mdinę – dawną stolicę. Jest to miejce pełne wąskich klimatycznych uliczek, które dodają mu uroku. Mnie niestety nie było dodane w spokoju krążyć po mieście, bo cały dzień lał deszcz (nie ma się co dziwić, bo Maltę odwiedziłam w grudniu, kiedy najwięcej pada). Ale mimo to miejsce wywarło na mnie wrażenie – napewno wrócę jeszcze na Maltę i napewno do Mdiny. 🙂

Czytaj dalej „Flashback: Spokojne Uliczki Mdiny (Malta)”

Świat W Pomniejszeniu (Międzyzdroje)

Mali ludzie, mały świat – coraz mniejszy przez postęp technologiczny i globalizację. Cóż to za problem pojechać na drugi koniec Polski? Cóż to za problem wyjechać z Europy? Coraz bardziej znamy daleki świat, mniej więc obawiamy się go zwiedzać. Łatwiej jest w dzisiejszych czasach wsiąść w pociąg czy samolot i po prostu ruszyć przed siebie. Nieraz udowodniono nam przecież, że jest to możliwe, a czasem nawet bardzo przyjemne. 😉

Taki dziwny ten świat – niby taki mały, a jednak ludzie przechodzący obok wydają się być bardzo obcy i niezrozumiali. Samego siebie czasem ciężko zrozumieć, a co dopiero wymagać tego od innych…

No ale, ale, powracając do małego świata – przed Wami Park Miniatur w Międzyzdrojach. Panie i panowie, budowle krajów nadbałtyckich! 😉

Czytaj dalej „Świat W Pomniejszeniu (Międzyzdroje)”

Flashback: Juderia w Cordobie (Hiszpania)

W Cordobie pełno jest kwiatów na ulicach i przez to ich zapach roznosi się praktycznie wszędzie. Miasto jest bardzo klimatyczne i warto spędzić trochę czasu spacerując i rozglądając się wokół. Ciekawym miejscem jest Juderia, czyli dzielnica żydowska. Znajduje się tu jedna z najlepiej zachowanych w Hiszpanii synagog średniowiecznych i kilka pomników, wliczając pomnik Majmonidesa – ważnego żydowskiego filozofa i lekarza. Ale najpiękniejsze moim zdaniem są po prostu małe uliczki, w których przyjemnością jest się zgubić!

Czytaj dalej „Flashback: Juderia w Cordobie (Hiszpania)”

Pierwsze Spotkanie z Meksykańskimi Ruinami (Tulum)

W czasie miesięcznej podróży przez Meksyk zawitaliśmy również do Tulum, które znajduje się na półwyspie jukatańskim. Były to pierwsze ruiny, które oglądaliśmy w tym kraju. Ja oczywiście spodziewałam się czegoś potężnego, majestatycznego wręcz – doznałam więc lekkiego rozczarowania, bo nie było tu tak ogromnej piramidy jak w Chichen Itza bądź Teotihuacan. Było to nieduże miasto z kilkoma budowlami ukrytymi wśród palm.

Czytaj dalej „Pierwsze Spotkanie z Meksykańskimi Ruinami (Tulum)”