Od kilku lat spisuję postanowienia noworoczne, na które zerkam w ciągu roku i faktycznie próbuję zrealizować. Jest to całkiem fajna sprawa, która motywuje do różnych działań. Ale na blogu nigdy nie wrzucałam takich postanowień i raczej nigdy nie będę. 😉 Za to zainspirowana listą Hanny, na bloga której trafiłam przypadkiem, postanowiłam stworzyć swoją własną bucket listę.
Tag: pustynie
Pomarańczowe Piaski Pustyni (Maroko)
Po kamiennej pustyni (mowa o poprzednim poście) nadszedł czas na pustynię „prawdziwą”. 😉 Jakby ktoś się zastanawiał co robić, bedąc w Maroko (ba, jakby się kto zastanawiał, czy w ogóle jechać do Maroka!), zdecydowanie polecam wybrać się na pustynię. Mało brakowało, a sama bym nie pojechała, ale skusiliśmy się i wcale tego nie żałuję! Szczerze polecam – pomimo dodatkowej ceny 50 EUR – zwłaszcza jeśli jedzie się z pociągaczem wielbłąda, który umila czas (ja miałam dwóch, ale tylko jeden tak naprawdę był pociągający i nie był to pan w turbanie! 😉 ). Warto obejrzeć zachód słońca, dotknąć gorącego piasku – tego pustynnego, pomarańczowego piasku zapomnienia – który jest zupełnie inny niż ten, który my znamy, bo różni się zarówno barwą jak i konsystencją.
Tam, Gdzie Nawet Diabeł Nie Zagląda (Irlandia)
Powinno być najpierw o Irlandii ogólnie – kilka słów wstępu mówiących o tym jak tam jest, jak się żyje, etc… ale nie będzie. 😉 Będzie o pozytywnej samotności i poczuciu małości w przeogromnym świecie.
Czytaj dalej „Tam, Gdzie Nawet Diabeł Nie Zagląda (Irlandia)”